Tak jak w wypadku naszego wyjazdu do Norwegii, dopiero po wyjeździe zabieram się za bloga. Jesteśmy w drodze, a dokładnie w Sauzet w Prowansji, i jutro mamy zamiar dojechać do Hiszpanii. Od teraz powinniśmy być widoczni na mapie poniżej na żywo.
Tak jak w wypadku naszego wyjazdu do Norwegii, dopiero po wyjeździe zabieram się za bloga. Jesteśmy w drodze, a dokładnie w Sauzet w Prowansji, i jutro mamy zamiar dojechać do Hiszpanii. Od teraz powinniśmy być widoczni na mapie poniżej na żywo.
Wprawdzie wyjechaliśmy z Polski już 11 sierpnia, to dopiero teraz mam czas zabrać się za bloga. Jesteśmy w Norwegii już za kołem polarnym i będę musiał odtworzyć naszą trasę, ale od teraz powinniśmy być widoczni na załączonej mapie na żywo.
Po Świętach jedziemy do Jordanii na dwa tygodnie. Tym razem nie sami. Jedzie z nami siostra Agnieszki z mężem. Wynajmujemy samochód (Mitsubishi Pajero) i bierzemy namioty bo mamy plan na kilka noclegów na dziko.
Jeśli szukasz raju dla offroadowców, to właśnie go znaleźliśmy. Plaże i lasy tropikalne, po których można jeździć tylko samochodami 4×4 oraz piękne wschody i zachody słońca, kąpiel w lazurowych jeziorkach, noclegi na dziko? Chcesz zobaczyć gdzie to jest?
Opuszczamy Finke River Camp i odnajdujemy piękne oczko wodne w Ellery Creek. Szkoda, że nie wczoraj. A potem… awaria.
Ostatnia część Great Central Road. Odwiedzamy dwa zajazdy i dojeżdżamy do Terytoriów Północnych.
Jedziemy dalej Great Central Road, po drodze zahaczamy roadhouse Tjukayirla oraz Warburton.
Jedziemy Great Central Highway z Laverton do Tjukayirla Roadhouse
Wstęp opisujący Great Central Road, która jest częścią The Outback Way, najdłuższego skrótu Australii.
W 2007 odbyliśmy trzytygodniową podróż po Madagaskarze. Wyszło tak, że spytałem się wiosną naszych synów „gdzie jedziemy na wakacje w tym roku?”. A że film Madagaskar wyszedł całkiem niedawno i byli cały czas pod jego wrażeniem, odpowiedź mogła być tylko jedna: „MADAGASKAR!”. No i wyszła super wyprawa.