- Australia z zachodu na wschód
- Australian Expedition – Trasa
- Gazeta Lubuska obejmuje patronat medialny nad projektem >3dom.travel Australian Expedition 2019<
- Gadżety „Australian Expedition 2019”
- Szybka wizyta w Singapurze
- Perth – Przygotowania do wyprawy
- W poszukiwaniu złota
- Jezioro Ballard i ufoludki
- Great Central Road – wstęp
- Great Central Highway – z Laverton do Tjukayirla Roadhouse
- Great Central Highway – z Tjukayirla Roadhous do Warburton
- Great Central Highway – z Warburton do Terytoriów Północnych
- Park Narodowy Uluru-Kata Tjuta
- Park Narodowy Uluru-Kata Tjuta – zdjęcia
- Park Narodowy Watarrka – Kings Canyon
- Red Center Way
- Ellery Creek Big Hole i pierwsza poważna awaria
- Fraser Island – Raj 4×4
W piątek rano zaczęliśmy naszą podróż. Ale, by znaleźć się w Australii potrzebujemy dojechać z Zielonej Góry do Berlina skąd nasz samolot odlatuje o 9:40. Aby uniknąć porannych korków w Berlinie, wyjeżdżamy o 5 rano. Samolotem singapurskich tanich linii lotniczych Scoot lecimy prawie 12 godzin na lotnisko w Singapurze, by potem przesiąść się na już krótszy, bo około pięciogodzinny lot do Perth.
Ponieważ mamy około siedmiu godzin na przesiadkę, postanawiamy pospacerować po Singapurze, mieście, które mnie zawsze zaskakuje swą mieszanką Azji i Europy. Jako, że lądujemy o 4:25 czasu lokalnego, łapiemy się na pierwsze metro jadące z lotniska do miasta. Wysiadamy na Chinatown i idziemy spacerem w stronę centrum w poszukiwaniu śniadania. W czasie lądowania pilot podał temperaturę: 27 °C o czwartej nad ranem!
Singapur zawdzięcza swoją mieszankę kultur głównie położeniu w cieśninie pomiędzy Malezją i Indonezją, a dokładniej 137 km (lub nieco ponad jeden stopień) na północ od równika. Przez swą strategiczną lokalizację na wyspie otoczonej 60 mniejszymi wysepkami oraz rafą koralową, w 1819 roku Singapur został wydzierżawiony przez Brytyjczyków jako placówka handlowa a w 1826 kompletnie przez nich wykupiony.
Singapur był pod panowaniem korony brytyjskiej do 1959 z czteroletnią przerwą, kiedy to w 1942 roku Japończycy odbili wyspę. Ta historia tłumaczy dlaczego językiem urzędowym jest język angielski, chiński, malajski i tamilski (hinduski). Pierwszy to język ludzi, którzy zbudowali tutaj pierwszy wieżowiec i rozkrzewili swoją kulturę a pozostałe trzy to duże okoliczne kraje: sąsiadująca Malezja i nieco oddalone Indie i Chiny.
W tej chwili przeszło trzy czwarte ludności jest pochodzenia chińskiego, Jest to „mniejszość” która jest przy władzy w Singapurze od czasu odzyskania niepodległości. Reszta to Malajczycy (około 14%) i Hindusi (około 8%).
Inną ciekawostką jest to, że na tym archipelagu mieszka prawie 6 milionów mieszkańców na powierzchni 716 km kw. (437 razy mniej od powierzchni Polski). Mogło by się wydawać, że jest tu bardzo gęsto, ale odczucie jest inne. Dawniej wyspę porastały wilgotne lasy równikowe i zarośla namorzynowe rozciągnięte wzdłuż wybrzeży oraz na brzegach rzek, a w tej chwili, mimo takiej małej powierzchni, w Singapurze jest nadal prawie 30% terenów zadrzewionych, dzięki czemu nie odczuwa się tutaj takiego natłoku betonu jak w n.p. Hongkongu.
Poza tym charakterystycznym dla Singapuru zwierzęciem jest makak – małpa wąskonosa, oraz znaleźć tutaj można dziko żyjące pytony, ponad 350 gatunków motyli no i oczywiście liczne gatunki ptaków, skorupiaków i ryb. Idąc jeszcze śpiącymi uliczkami mamy wrażenie jakbyśmy szli przez dżunglę. Nie słychać odgłosów miasta. O piątej nad ranem budzi się przyroda a miasto jeszcze śpi. Mimo, że byłem w Singapurze wiele razy nie miałem dotąd okazji podziwiać tego tryumfu matki natury na cywilizacją.
Wracając do naszej wycieczki, Chinatown, które w ciągu dnia tętni życiem, rano jest malownicze ale martwe. Po długim spacerze minęliśmy może trzy lub cztery otwarte knajpki (a dziesiątki jeśli nie setki zamkniętych). Mijamy zamknięte stragany i pojedynczych kupców przywożących towar do swoich sklepików. Nie ma turystów, jeszcze nie.
Na jednym (jeśli nie jedynym) otwartym straganie napotykamy duriany, uważane przez Azjatów za króla owoców a przez większość Europejczyków za śmierdzące świństwo. Nie zapomnę momentu, gdy spróbowałem tego smakołyka pierwszy (i ostatni) raz w Tajlandii. Odbijało mi się naprawdę nieprzyjemnie cały dzień, co nie zmienia faktu, że są tacy, którym ten owoc smakuje i ja to szanuję.
Na uliczkach śpiącego Singapuru widać jego historię. Nie tylko kolonialna zabudowa Chinatown cieszy oko turysty, ale można tu też spotkać świątynie hinduskie, które wplatają się w zabudowę miasta i rozsiewają zapach kadzideł i muzykę hinduskich mantr. Widać tu też ogromny wpływ Europy – zza niskich historycznych zabudowań wyrastają drapacze chmur, budynki z metalu i szkła o dziwnych kształtach i fakturach.
Gdy słońce wschodzi troszkę wyżej, znikąd pojawiają się tłumy spacerowiczów, którzy jak na zawołanie oblegają wszystkie punkty widokowe i robią sobie zdjęcia. Wygląda to trochę jak nalot szarańczy, ale znając gęstość zaludnienia tego obszaru nie powinniśmy się dziwić. Na koniec odwiedzamy historyczną anglikańska katedrę pod wezwaniem Św. Andrzeja i wracamy na lotnisko by zdążyć na samolot.
Wieczorem mamy być w Perth by odebrać z lotniska auto i pojechać na nasz pierwszy kemping na Australijskim kontynencie. Ale o tym w następnym wpisie.
Inne wpisy z projektu 3dom.travel Australian Expedition 2019
Australian Expedition 2019 – oficjalna informacja o naszym projekcie, trasa, logo, partnerzy
Australian Expedition na żywo – tu możesz śledzić nasze poczynania.
Australia ze wschodu na zachód – nasza pierwsza przymiarka do planu wyjazdu
Australian Expedition – Trasa – następna przymiarka do planu trasy
Singapur – szybka wizyta w Singapurze
Perth – przygotowania do wyprawy
Great Eastern Highway & Goldfields Highway – w poszukiwaniu złota
Jezioro Ballard i ufoludki – drugi nocleg na dziko
Great Central Road – wstęp
Great Central Road z Laverton do Tjukayirla Roadhouse
Great Central Highway z Tjukayirla Roadhous do Warburton
Great Central Highway z Warburton do Terytoriów Północnych
Park Narodowy Uluru – Kata Tjuta
Park Narodowy Watarrka – Kings Canyon
Red Center Way
Ellery Creek Big Hole i pierwsza poważna awaria
Fraser Island – Raj 4×4
Przebieg trasy można podglądać na żywo. Niestety internet jest bardziej niedostępny niż dostępny. Tutaj jest cała trasa.
9, 10 marca – Burns Beach (58 $A)
11 marca – Doodlakine
12 marca – Jezioro Ballard
13 marca – Giles Breakaway
14 marca – Desert Surf Central
15 marca – Giles River
16 marca – Yulara (72 $A)
17 marca – Near King Station
18 marca – Finke River
19 marca – Tropic of Capricorn
20 marca – Georgina River
21 marca – Darr River
22 marca – Drummond Range Lookout
23 marca – Alkoomi Adventure Farm (40 $A)
24 marca – Fraser Coast RV Park (40 $A)
25 marca – Fraser Island (4 x 6.55+ $A)
26 marca – Smoky Cape (4 x 6 + 8 $A)
27 marca – Nimbin (40 $A)
28 marca – Samurai Beach Campground
Zapisz się do naszego newslettera by dostawać powiadomienia o nowych wpisach oraz nasze okresowe podsumowanie. Nie wysyłamy spamu, dostaniesz nie więcej niż kilka maili w tygodniu. Jeśli chcesz dostawać tylko podsumowanie, to wybierz taką opcję w formularzu.
Gdybyś chciał się podzielić tym artykułem ze swoimi znajomymi, użyj ikonek poniżej, by dodać go do różnych mediów. W ten sposób będziemy w stanie dotrzeć do większego grona czytelników.
Zapraszamy też do komentowania pod artykułem. Będzie nam bardzo miło wiedzieć, że ktoś czyta nasze wpisy i interesuje się tym, co robimy i o czym piszemy. Dziękujemy.
Komentarze (1)
U nas w nocy spadł śnieg i o 5 rano było 0 stopni. Tyle w temacie?. Pozdrawiamy