- Przywitamy Nowy Rok w Jordanii
- Jordania na żywo
- Jordania – Taxi z lotniska do Ammanu
- Jordania – Różne oblicza miasta Amman
- Jordania – Nocleg na dziko na Górze Nebo niedaleko Ammanu
Ze stepów Moabu Mojżesz wszedł na górę Nebo, na szczyt Pisga, naprzeciw Jerycha. Pan zaś pokazał mu całą ziemię Gilead aż po Dan, całą – Neftalego, ziemię Efraima i Manassesa, całą krainę Judy aż po Morze Zachodnie, Negeb, okolicę doliny koło Jerycha, miasta palm, aż do Soaru.
Rzekł Pan do niego: „Oto kraj, który poprzysiągłem Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi tymi słowami: Dam go twemu potomstwu. Pozwoliłem ci zobaczyć go własnymi oczami, lecz tam nie wejdziesz”.
(Pwt, 34, 1-12)
Nocleg na dziko na Górze Nebo niedaleko Ammanu
Przyjechaliśmy na Górę Nebo z Ammanu, by zobaczyć panoramę Ziemi Świętej i zanocować na dziko. Okazało się to strzałem w 10. Jadąc od północy, 500 m przed sanktuarium na Górze Nebo skręciliśmy w kamienistą drogę, która wiedzie do jakiejś plantacji. Po kilkuset metrach skręciliśmy w bok w lewo i zobaczyliśmy wspaniały zachód słońca. Postanowiliśmy zostać tu na noc.
W okolicy jest trochę drzew iglastych i znaleźliśmy pomiędzy nimi kilka martwych, które ścięliśmy składaną piłą, którą zabrałem ze sobą. Po zachodzie słońca rozbiliśmy namiot i rozpaliliśmy ognisko. W dali pastuch zganiał owce do zagrody i szczekały psy pasterskie, poza tym, tylko szum wiatru i piękny widok.
O zachodzie rozwiało się, ale ucichło po pół godziny i spokojnie spędziliśmy kilka godzin przy ognisku. Na kuchence ugotowaliśmy zupę, która była naszym głównym posiłkiem tego dnia. W nocy nie wiało i zrobiło się całkiem ciepło. Rano o wschodzie słońca znów się rozwiało. Były to na pewno wiatry termalne związane z górami i Morzem Martwym u ich stóp.
Bazylika na Górze Nebo
Rano, po zwinięciu obozu, udajemy się do bazyliki, która powstała w V wieku n.e., potem wielokrotnie przebudowywana została zniszczona w wielkim trzęsieniu ziemi, które nawiedziło tę okolicę w roku 749. Z pięciowiecznej bazyliki nie zostało nic, ale nadal stoją kolumny z VI wieku oraz można oglądać nieco starsze mozaiki.
Co ciekawe, na mozaice możemy zobaczyć zebry, strusie, wielbłądy łaciate i lwy, które zamieszkiwały tą krainę jeszcze na początku XX wieku, zanim zwiększyła się gęstość zaludnienia po wygnaniu Palestyńczyków do Jordanu (to moja nie sprawdzona teoria).
Mojżesz był prorokiem, który jest czczony przez Żydów, Arabów i Chrześcijan, więc, w pewnym stopniu, jednoczy te trzy religie. Nawiązuje do tego pomnik, który został wzniesiony na uczczenie milenium przez włoskiego rzeźbiarza.
Stoi tu też rzeźba przedstawiająca laskę Mojżesza, którą postawił tutaj inny włoski rzeźbiarz w latach 30. zeszłego wieku, zanim stało się to miejsce tak turystyczne.
Był tu też z wizytą Papież Jan Paweł II, który posadził drzewko oliwne. Jest ono już porządnym dwudziestoletnim drzewem.
Ziemia Obiecana
Turystyczną wisienką na torcie jest widok, który mogliśmy już podziwiać dzień wcześniej z naszego noclegu. Tym razem z informacją potwierdzającą dokładnie to, co widzimy, czyli Jerozolimę, Jerycho, Hebron i okolice.
Inne wpisy z projektu Jordania 2020
Ślad naszego przejazdu po Jordnii – Jordania na żywo.
Jak dojechliśmy z lotniska i pierwsze wrażenia – Jordania – Taxi z lotniska do Ammanu.
Jordania – Różne oblicza miasta Amman
Jordania – Nocleg na dziko na Górze Nebo niedaleko Ammanu
Zapisz się do naszego newslettera by dostawać powiadomienia o nowych wpisach oraz nasze okresowe podsumowanie. Nie wysyłamy spamu, dostaniesz nie więcej niż kilka maili w tygodniu. Jeśli chcesz dostawać tylko podsumowanie, to wybierz taką opcję w formularzu.
Gdybyś chciał się podzielić tym artykułem ze swoimi znajomymi, użyj ikonek poniżej, by dodać go do różnych mediów. W ten sposób będziemy w stanie dotrzeć do większego grona czytelników.
Zapraszamy też do komentowania pod artykułem. Będzie nam bardzo miło wiedzieć, że ktoś czyta nasze wpisy i interesuje się tym, co robimy i o czym piszemy. Dziękujemy.